środa, 6 września 2017

Myślenie zestawem

Wielu herbaciarzy z biegiem czasu tworzy swoje osobiste kolekcje herbacianej ceramiki. Ma swoje ulubione czarki i czajniki, często dedykowane konkretnym herbatą. Kolekcje takie rosną wraz z doświadczeniem, widziane z boku mogą sprawiać wrażenie przypadkowego, chaotycznego zbioru.
Jako użytkownik mam taki ceramiczny chaos i pasuje mi to. Nie zależało i nie zależy mi na spójnym zestawie. Myślenie zestawem włącza mi się dopiero przy kole garncarskim, bywa że mam taki imperatyw. To ciekawe wyzwanie dla garncarza, połączyć naczynia o różnych funkcjach pewnym wspólnym mianownikiem. Czasem to jakiś detal, czasem jakaś linia, profil, sposób szkliwienia, zdobienie.
Zdarza się, że wszystko razem zagra i to cieszy, nawet jak później "rodzinka" rozlezie się po świecie.
Kilka zestawów z ostatniego wypału






i kilka innych prac.